Kotlety wszelkiej maści mogłabym jeść codziennie! Uwielbiam! Tym razem są to kotlety z kaszy jaglanej i marchewki, ziaren słonecznika i sezamu.
O prozdrowotnych właściwościach kaszy jaglanej nie będę się tu rozpisywać. Wiadomo, że jest zdrowa i już 🙂 Najlepiej ją przemycać dzieciom często i gęsto. Dla mnie najważniejsze jest kilka faktów:
- Kasza jaglana nie zawiera glutenu
- Usuwa z organizmu nadmiar śluzu
- Ma właściwości przeciwwirusowe i antygrzybiczne
Kaszę gotuję dzieciakom na śniadanie z owocami, robię jaglane racuchy czy budynie, dodaję ją także do zup. Próbowaliście kiedyś krupniku albo ogórkowej z kaszą jaglaną? 🙂 To dopiero jest przemyt na wielką skalę 🙂
No dobra, koniec gadania, zabieramy się do pracy!
Inspiracja z Jadłonomii
Składniki:
- 2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
- 2 szklanki marchewki startej na grubych oczkach
- 2 jajka
- pół szklanki prażonego słonecznika
- pół szklanki prażonego sezamu
- 1 czerwona cebula
- ok 1/3 – 1/2 szklanki bułki tartej
- 2-3 łyżki sosu sojowego
- pół pęczka natki pietruszki
- płaska łyżeczka suszonego imbiru
- płaska łyżeczka kurkumy
- 1/4 łyżeczki ostrej papryki
- sól i pieprz do smaku
- olej do smażenia
Wykonanie:
- Ugotowaną i przestudzoną kaszę jaglaną przełóż do miski i dodaj startą marchewkę, uprażony i posiekany słonecznik i połowę sezamu (drugą połowę zostaw do obtaczania kotletów).
- Cebulę drobno posiekaj i też dodaj do masy. Następnie wsyp wszystkie przyprawy i bułkę tartą wraz z jajkami. Natkę pietruszki umyj i bardzo drobno posiekaj a następnie dodaj do masy. Wymieszaj wszystko rękami.
- Formuj kotlety i obtaczaj w sezamie. Smaż na złoty kolor z obu stron.
Wskazówki:
Kotlety są dość zwarte, więc łatwo się formują i szybko smażą. Uważaj, żeby nie spalić sezamu, bo będzie gorzki! Można je przechowywać w lodówce kilka dni. Ja swoje mrożę jak zrobię za dużo.