Dziś kolejny brytyjski klasyk, Shepherd’s pie w wersji wegetariańskiej. Idealne na deszczowe dni i gdy zimno na dworze. Lato chwilowo wzięło sobie wolne, bo to w końcu czas urlopów, więc zróbmy sobie coś na rozgrzanie brzuchów.
Tradycyjna zapiekanka pasterska to mięso mielone plus warzywa. Mi z mięsem jakoś nie po drodze, więc padło na zieloną soczewicę, która jest najbardziej odżywcza w białko. Soczewica ma moc! Nie dość, że jest tania i łatwa do przyrządzenia, to zawiera niezbędne składniki odżywcze takie jak błonnik, żelazo czy właśnie sporą ilość białka, bo w 100 gramach ma go aż 9,02 g.
Soczewicę najlepiej namoczyć na noc, ale zdarza się, że zwyczajnie zapomnę, wtedy można ją spokojnie zalać wrzątkiem na 2h i dodać odrobinę sody oczyszczonej.
Przyznaję, że nie jest to danie, które wygląda, bo po nałożeniu na talerze nie zachwyci swoją urodą. Zapewniam Was, że cały urok jest w smaku! Danie jest pełne aromatu, rozgrzewa i syci. Smakuje jeszcze lepiej kolejnego dnia, więc śmiało można sobie odgrzać na obiad po przyjściu z pracy. Tak naprawdę można tu wrzucić inne warzywa, dynia sprawdzi się tu doskonale. A może lubicie pieczarki? Do tego ulubione zioła i danie zmienia swoją postać za każdym razem, kiedy je przygotowujecie. Może macie świeży majeranek? Próbujcie, kombinujcie, aż znajdziecie swoje idealne połączenie zapiekanki pasterskiej 🙂
Składniki:
- 3 szklanki ugotowanej zielonej soczewicy
- 1,5 szklanki przecieru pomidorowego
- 1/2 szklanki mrożonego groszku
- 2 łodygi selera naciowego
- 1 duża marchewka
- 1 duży batat
- 1 duża cebula
- 3 ząbki czosnku
- 2 łyżki sosu sojowego
- garść świeżego tymianku
- płaska łyżeczka wędzonej papryki
- płaska łyżeczka kurkumy
- szczypta słodziwa np syrop klonowy
- sól, pieprz
- olej
Na puree ziemniaczane:
- 6-8 dużych ziemniaków
- 3 -4 łyżki masła
- kilka łyżek mleka (u mnie sojowe)
- sól, pieprz
Wykonanie:
- Soczewicę zalej wodą na noc. Jeśli zapomniałaś, zalej ją wrzątkiem na 2h z odrobiną sody oczyszczonej. Po tym czasie porządnie ją wypłucz, przełóż do garnka i ugotuj z odrobiną soli. Pamiętaj, żeby jej nie rozgotować, bo wyjdzie nam papka, soczewica ma być al dente.
- Groszek przełóż do miski i zalej wrzątkiem. Odstaw na 10-15 minut.
- Na dnie dużego garnka rozgrzej olej i wrzuć posiekaną cebulę. Dodaj szczyptę soli i płaską łyżeczkę kurkumy oraz wędzoną paprykę. Smaż do zeszklenia cebuli, następnie dodaj posiekany czosnek i smaż kolejne 2 minuty.
- Marchew, batata i seler naciowy umyj i pokrój w kostkę. Dołóż do cebuli i smaż do miękkości. Można podlać odrobiną wody czy bulionu. Warzywa muszą być miękkie.
- Do miękkich warzyw dodaj ugotowaną soczewicę, wlej przecier pomidorowy, dodaj sos sojowy, świeży, posiekany tymianek i duś wszystko około 15 minut. Można wlać więcej przecieru, zależnie jaką chcemy uzyskać konsystencję. Gdy przecier jest dość kwaśny, dodajcie kapkę słodziwa np syrop klonowy.
- Do dania dołóż groszek, dopraw wszystko solą i pieprzem.
- Ziemniaki ugotuj w osolonej wodzie do miękkości. Dodaj do nich masło i odrobinę mleka, żeby lepiej się je ugniatało. Dodaj sól i pieprz, można dodać odrobinę gałki muszkatołowej. Ugnieć na puree.
- Do naczynia żaroodpornego przełóż zawartość patelni, wyrównaj a na wierzch wyłóż ziemniaczane puree.
- Zapiekaj 20-30 minut w 180 stopniach, aż do zrumienia puree.
- Smacznego 🙂
One thought on “Zapiekanka pasterska z soczewicą”