Jak już zapewne wiecie jestem fanką wszelkich racuchów, placków czy pankejków. Uwielbiam kombinować, zmieniać proporcje, dodawać różne owoce. Jednak tym razem nie miałam ochoty na placki z mąki pszennej czy też orkiszowej, a jaglane były u nas ostatnio. Padło zatem na mąkę kokosową, która leżała spokojnie w szafce 🙂
Mąka kokosowa jest bezglutenowa, jest niezwykle zdrowa i do tego pięknie pachnie! Jest bogata w błonnik, w jednej szklance znajduje się aż 75% błonnika!
Mąka kokosowa w rzeczywistości nie jest „mąką” tak, jak zwykle o niej myślimy, zawiera zero ziaren, zero orzechów i jest kompletnie z czystego kokosa.
Jeśli kiedykolwiek robiliście coś z mąki kokosowej czy piekliście przy jej użyciu, to na pewno wiecie, że używanie tej mąki może być trochę problematyczne, bo jest bardzo higroskopijna i mocno chłonie wodę. Kiedy pieczemy babeczki z mąki pszennej, możemy użyć do 3 szklanek mąki do jednego przepisu. Kiedy jednak zabieramy się za babeczki z mąki koksowej, sprawa wygląda inaczej. Użyjemy tylko ½ – ¾ szklanki do zrobienia partii babeczek. To dlatego, że mąka kokosowa pochłania dużo płynu, dlatego większość receptur wymaga bardzo małej ilości mąki.
Przeglądając przepisy i bawiąc się tą mąką zauważyłam również, że większość przepisów wymaga dużej ilości jaj. Jaja wiążą po prostu ze sobą składniki, więc są niezbędne.
Musicie wypróbować i koniecznie dać znać, jakie są Wasze odczucia. Czy konsystencja i tekstura Wam odpowiada? Czy smak jest do zaakceptowania? Jeśli ktoś nigdy nie kombinował z mąkami bezglutenowymi a w szczególności z mąką kokosową, może być rozczarowany. Placki zdecydowanie różnią się od tradycyjnych. Są delikatne i obłędnie kokosowe w smaku! Mój syn po spróbowaniu pierwszego stwierdził, że „pachną i smakują kokosem mamo”! Skoro 5-latek wyczuł ten smak, a Wy lubicie kokos i jego zapach, te placki są na pewno dla Was 🙂
Składniki:
- 2 duże jajka
- 4 łyżki mąki kokosowej lub 3 czubate łyżki
- 75 ml mleka roślinnego (ew. krowiego)
- 3 łyżeczki cukru kokosowego/ksylitolu lub innego słodziwa
- 1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
- olej kokosowy do smażenia
Wykonanie:
- Żółtka oddziel od białek.
- Białka ubij ze szczyptą soli na pianę.
- Żółtka zmiksuj z mąką kokosową, cukrem, sodą i mlekiem i pozostaw do napęcznienia na około 5 minut.
- Delikatnie wmieszaj pianę z białek.
- Smaż na oleju kokosowym do zrumienienia na bardzo małym ogniu (placki dość szybko się smażą).
- Podawaj z dżemem, ulubioną konfiturą czy owocami.
- Smacznego 🙂
Wskazówki:
Jeśli ciasto szybko zgęstniało, można je rozrzedzić mlekiem.
Jeśli nie macie czasu na ubijanie białek, możecie wszystko wymieszać razem. Placki nie różnią się wiele. Mam wrażenie, że z ubitymi białkami są po prostu delikatniejsze.